Wiedzieliście, że na Tahiti też robią wino? W dodatku z winogron! Dominique Auroy robi tam białe i różowe wino z gron ciemnej odmiany carignan, a pisze o tym w swym blogu W. Blake Gray.
Z uwagi na klimat nie jest łatwo zrobić wino na Tahiti, ale i w Nowym Jorku sytuacja winiarzy bywa dramatyczna. Kilka dni temu huragan Sandy zdemolował winiarnię Red Hook Winery w nowojorskim Brooklynie, gdzie wina robiono z gron z Long Island. Zniszczeniu uległo całe wyposażenie i wszystkie zgromadzone w winiarni wina, w tym wciąż fermentujące wina z rocznika 2012.
A skoro już mowa o winach z różnych nietypowych miejsc: Matt Walls napisał coś o winach z Danii.
Tymczasem we Francji grupa zapaleńców walczy o uratowanie zapomnianych i ginących odmian winorośli.
Kategorie:Prasówka
Czy zamiast informować o niedostępnym winie z końca świata nie lepiej napisać czegoś konkretnego np. o Australii albo NZ? Też Oceania, a jednak chyba trochę ciekawsza, bogatsza i dostępniejsza. Podobnie zamiast informować post factum o huraganie w USA, czy nie lepiej napisać COKOLWIEK o winach ze Wschodniego Wybrzeża? Wchodzą już na polski rynek, a recenzji, rekomendacji i artykułów brak.
Zachęcam do lektury archiwalnych numerów Magazynu WINO, w których autor Prasówki 49 w wieloczęściowym cyklu szczegółowo pisze o winach z Nowej Zelandii. Już wkrótce także w wersji on-line.
Dobry pisarz o winie zacheca ludzi do przyjemnosci odkrycia. „Prasowki” Daszkiewicza staraja sie usilnie o nowosc. Kazdy raz nowy link do jakiejs nowej strony internetowej w obcym jezyku, czy o nieznanym siedlisku, czy o ciekawosci. Dziekuje Andrzejowi za to. Pisarz ten jest skarbiem dla milosnikow wina. W ciagu 10 lat przetlumaczylem po wlosku niektore jego pisma bo bardzo ciekawe nawet dla milosnikow wloskich. Niech kontynuuje pisac po swojemu, to nie uczen szkoly podstawowej od ktorego mozna wymagac zadania pisemne…
Śledzę prasówki Andrzeja Daszkiewicza od samego początku i widzę, że mają one swój ściśle określony profil, który akurat mi odpowiada. Z grubsza polega on na tym, żeby w w kilku, kilkunastu zdaniach przekazać kilka ciekawostek, mniej lub bardziej ważnych newsów, z odesłaniem (linki) do do stron, gdzie zainteresowany może przeczytać więcej. Gdyby nie zdjęcie AD to byłbym przekonany, że prasówki są dziełem świetnego programu przeszukującego zasoby netu w poszukiwaniu informacji winiarskich, z efektem w postaci syntezy najciekawszych na końcu.
Zdziwiło by mnie chyba jedynie doniesienie o tym, że na biegunie robią wino. Pewnie za pięć-szcześć lat ludzi będzie dziwić, że akurat tam wina nie robią. Postęp technologiczny sprawia, że najbardziej wódczane kraje, ale też i te gdzie dominowało piwo i whisky zaczynają wchodzić w gronowy rynek i poczynają sobie na nim dość swobodnie. Skoro na pustyni da się sadzić winogrona to dlaczego nie na Tahiti (gdziekolwiek ono jest). Inna sprawa,że szanse na przebicie się wina z tak egzotycznych krajów do 1 ligi są raczej marne. Skoro grekom się nie udało, a w kolejce czeka cała Azja i duża część Afryki, to dlaczego ma się udać zapaleńcom z Tahiti? Oczywiście, życzę im jak najlepiej, ale czas zweryfikuje