O polskich winach pewnie zdecydowana większość z moich czytelników już bardzo wiele słyszała (choć ja sam, muszę przyznać z pewnym wstydem, zbyt wiele o nich nie piszę), nie wiem jednak, jak wielu z Was miało okazję się ich napić lub… Read More ›
Kuchnia
VinCE 2012 dzień trzeci
Trzeci dzień VinCE zacząłem nietypowo, bo… śniadaniem. Nie mam jednak na myśli śniadania hotelowego, a bardzo nietypowe, fascynujące „Molecular breakfast – Foodpairing from the future”, które poprowadził twórca popularnego wśród ambitnych kucharzy na całym świecie portalu Foodpairing.com, belgijski naukowiec Bernard… Read More ›
Prasówka 39
Witam po długiej przerwie. Głównym bodźcem, który wyrwał mnie z blogowego letargu, był wysyp wiadomości w polskich mediach poświęcony pewnej degustacji, która odbyła się w Chinach, na przykład tutaj: lakonicznie w onet.pl, nieco bardziej szczegółowo w Pulsie Biznesu i w… Read More ›
Prasówka 29
Dziś zacznę od kolejnego odcinka cyklu „Prezenty, których nie chcę dostać…”. Bo tego nie chcę (podpatrzone u Dr Vino). Okazuje się, że nie tylko Lafity dobrze sprzedają się w Chinach. W Genewie też kupują, tym razem jednak głównie Amerykanie. W… Read More ›
Prasówka 24
Brytyjscy winiarze są zasmuceni, ich wina nie pojawiły się na weselnych stołach, a jedyny ich wkład w imprezę to destylat z brytyjskiego wina, którym jest napędzany historyczny Aston-Martin księcia Karola, w którym nowożeńcy podobno pozowali do zdjęć. Pisze o tym… Read More ›
Z notatnika eksperymentatora
Wreszcie się odważyłem! Okazja nadarzyła się świetna, chyba najbardziej korkowe białe wino, na jakie miałem okazję trafić, nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, że właściwie nie musiałem go otwierać, by stwierdzić, że coś jest z nim nie tak (o winach korkowych… Read More ›
Zmysłowe trójporozumienie
Otworzyłem wczoraj butelkę furminta Istenhegy dűlő 2006 Jánosa Árvaya i po pierwszym łyku nieco się przestraszyłem. Z czym ja to wino wypiję i czy w ogóle wypiję? Alkohol za wysoki, sporo niezbyt ciekawej goryczki, owoc ledwo się tli, kieliszek może… Read More ›
U Marcela
Marcel naprawdę nazywa się Marcelo Tejedor, nie kryje fascynacji kuchnią molekularną, nie wierzy w wolny wybór z karty dań i prowadzi restaurację Casa Marcelo w Santiago de Compostela (jedna gwiazdka w przewodniku Michelina). Z takiej okazji nie sposób zrezygnować. Cena… Read More ›