Jeśli dobrze pamiętam (minęło już ok. 30 lat…) pierwszym longplayem Coltrane’a, który kupiłem, była płyta „Coltrane plays the blues”. Nagrana w roku 1960, zawiera sześć utworów (na przedstawionym na zdjęciu kompakcie dochodzi siódmy, stylistycznie tu nie pasujący, gdyż jako jedyny… Read More ›
Saksofony
Inspiracje
Dawno nie słuchałem Jethro Tull. A jeśli już słuchałem tej trochę szalonej grupy jeszcze bardziej szalonego (w dobrym znaczeniu!) Iana Andersona, to przede wszystkim płyty „Thick as a brick” (pochwalę się, mam ją na winylu, mam też gramofon, niestety od… Read More ›
Straight, No Chaser
Blog wraca do życia, a na (kolejny) dobry początek proponuję nagranie z płyty, która dziś mną kompletnie zawładnęła. Nagrana w marcu 1958 w Nowym Jorku, na perkusji Jimmy Cobb, na kontrabasie Sam Jones, na fortepianie chyba najmniej z całego składu… Read More ›
Julius Hemphill
Moje dzisiejsze nocne odkrycie. Żeby było śmieszniej, chyba słyszałem go kiedyś na żywo, ale zupełnie się na nim nie poznałem. Być może dojrzałem. Muzycznie oczywiście.